sobota, 5 listopada 2016

„Wdowa” Fiona Barton

Jean trwała u boku męża na dobre i na złe nawet jak oskarżono go o morderstwo małej dziewczynki. Kiedy ginie w wypadku, jej życie nieodwracalnie zmienia się czy zna tajemnicę męża a jeśli tak to czy zdecyduje się je wyjawić? 
Wdowa Fiona Barton zdjęcie K. Ciechańska

Książka: Wdowa
Autor: Fiona Barton
Wydawnictwo: Czarna owca
Liczba stron: 451

Debiut Barton nie zachwycił mnie tym bardziej nie powalił na kolana. Książka poprawna ale trochę mdła, akcja toczy się bardzo wolno. Ogólny pomysł na fabułę super ale mam wrażenie, że coś przy wykonaniu poszło nie tak. Główna bohaterka trochę nijaka, zastraszona, niezdecydowana można powiedzieć dziwna na pewno dla czytelnika ciężka do utożsamienia. Mąż na świata zewnętrznego ideał a w domu nerwowy dziwak ze zboczeniami. Poruszone zostały ważne tematy takie jak bezpłodności czy pedofilia w internecie. Po raz kolejny obijająca się policja i najbardziej zaangażowany komisarz odsunięty od sprawy czy wy też macie wrażenie, że to już było? Dziennikarka zachłanna na premię w redakcji właściwie wszytko jedno jej co jest prawdą, i najważniejsze gdzie jest dziecko? Niby główny punkt książki a jakoś schodzi z pierwszego planu. Coś tu się pani Barton pomieszało ale wybaczamy bo to debiut. Projekt okładki za to perfekcyjny. Wieloosobowa narracja też na plus. Zakończenia jakiego spodziewałam się od mniej więcej setnej strony trochę zepsuła mi zabawę, chyba liczyłam na jakiś sprytny zwrot akcji.  Możliwe że zostałam przyzwyczajona do wysokiego poziomu thrillerów psychologicznych wydawnictwa Czarna owca takich jak Bliźnięta z lodu S.K Treymane, Pułapka Melanie Raabe czy Zamiast Ciebie Sofie Sarenbrant stąd taka surowa ocena. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz