„Dziewczyna z Summit Lake” Charlie Donlea zdjęcie K. Ciechańska |
Autor Charlie Donlea
Wydawnictwo: Filia
Liczna stron: 407
Ta książka jest jak miód na moje stargane serce ostatnimi „super dziełami” polecanymi przez czytelników LC lub użytkowników aplikacji Instagram. Bardzo dobry i spójny kryminał.Co ciekawe jest to debit tego autora a naprawdę udany. Ja osobiście czekam na więcej i kolejna pozycja jego to moje must have w biblioteczce. Wciąga aż ciężko się oderwać, odpowiednia atmosfera i zaskakujące zakończenie to jest to! Wątek nieudolnej czy skorumpowanej policji jest dość popularny w książkach tu troszkę przejaskrawiony ale nie przeszkadza to w ogólnym odbiorze książki. Wieloosobowa narracja pozwala bardziej wczuć się w sytuację bohaterów. Wiadomo że nie jest to najważniejsze ale wyjątkowo przypadł mi do gustu projekt okładki, motyw samotnej dziewczyny na pomoście, oddaje w pełni atmosferę mroku i chłodu fabuły. Co dziwne przeszła bez echa i nikt nie zainwestował w kampanie reklamową szkoda bo byłoby warto. Powtórzę się po raz enty moja opinia jest przeciwieństwem tego co znajdziecie na popularnym portalu z opiniami o książkach. Ja polecam książkę z całego serca przypominała mi trochę thriller psychologiczny „Pułapka” Raabe Melanie. Spędziłam z nią bardzo miły jesienny wieczór. Warto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz