czwartek, 13 kwietnia 2017

„Śpij spokojnie” Rachel Abbott

Kiedy Olivia dzwoni na policję, by zgłosić zaginięcie męża i  dzieci, boi się, że już więcej ich nie zobaczy. Ma podstawy do takich obaw. Dwa lata później Tom Douglas zostaje wezwany, by poprowadzić śledztwo w tej samej sprawie lecz tym razem znika Olivia z dziećmi. Co dzieję się w tej rodzinie?  
Śpij spokojnie Rachel Abbott zdjęcie K. Ciechańska

Książka: Śpij spokojnie 
Autor: Rachel Abbott 
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 432

"Niektórzy wierzą, że wolność przysługuje każdemu, ale ja musiałam ją sobie wywalczyć, a była to długa i trudna bitwa."
Śpij dzisiaj spokojnie kochanie , bo jutro po ciebie przyjdę 

Po książkach takich jak Obce dziecko czy Zabij mnie znów czas na nowość Śpij spokojnie. I jest to chyba najlepsza pozycja Abbott, chociaż poprzednim też niczego nie brakowało. Mamy tu historie Olivii Brookes, której chłopak niespodziewanie zniknął wiele lat temu, rodzice zatruli się tlenkiem węgla kiedy myślała, że jej życie w końcu się odmieniło zaczął się prawdziwy koszmar. Kiedy mąż zgłasza jej zaginięcie, policjanci wyczuwają, że w tym domu dzieje się coś złego... zainstalowane kamery, plany i spisy czynności domowych, niepokojące rysunki dzieci... Jednak policjanci odkryją w domu coś co sprawi, że zaczną podejrzewać, że już nie prowadzą śledztwa związanego z zaginięciem a morderstwem.... Ale nic nie będzie takie jak się wydaje. Genialny pomysł na zawiłą fabułę, klimatem przypominała mi książki takie jak Zaginiona dziewczyna Gillian Flynn czy Za zamkniętymi drzwiami Paris (tu odsyłam do mojej recenzji :)). Temat obsesyjne miłości i pełnej kontroli nad drugą osobą jest w ostatnim czasie dość często poruszany, jednak nie miałam tu wrażenia odgrzanego kotleta. Pozycja wielokrotnie mnie zaskoczyła a pod koniec autorka po prostu wyprowadziła mnie na przysłowiowe pole. Pełna napięcia i zwrotów akcji. Piękny projekt okładki, rzuca się w oczy i pozostaje w pamięci ale w końcu to wydawnictwo Filia. Jeśli miałabym się czepiać szczegółów nie polubiłam jakoś szczególnie głównego bohatera inspektora Toma Douglas'a jest mdły i nijaki. Nie pamiętam jego losów z poprzednich tomów a to znaczy, że nie charakteryzowały się niczym szczególnym, szkoda bo fajny komisarz byłby wisienką na torcie. Jednak nie przeszkadza to w ogólnym odbiorze książki. Spokojnie można sięgnąć po ten tom, bez znajomości poprzednich. Spodoba się nie tylko fanom gatunku, polecam. Z niecierpliwością czekam na Szóste okno Abbott, premiera już 24 maja!
A tymczasem czas na nowości. 
Miał być na święta taki o to stosik ale nie byłabym sobą gdybym nie upolowała dziś gorących nowości. Więc druga
część przy kolejnym poście. :) 

6 komentarzy:

  1. Ja tez z niecierpliwością czekam na kolejna książkę bo pierwszy raz mi sie zdarzyło ze w kryminale ( który jakoś tworzy jedna całość ) nie wszystkie wątki zostały wyjaśnione ... jest to jednocześnie intrygujące i denerwujące , jak by autorka specjalnie chciała zachęcić czytelnika by do niej wrócił .... jednak książkę bardzo dobra , recenzja rownież . Obserwuje i zapraszam do mnie . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie "Obce dziecko" nie przypadło do gustu ale nie odrzucam autorki, bo drugą szansę zawsze trzeba dać i myślę, że właśnie po "Śpij spokojnie" sięgnę w następnej kolejności :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka wydaje się być interesująca, przy okazji z pewnością po nią sięgnę.

    Pozdrawiam,
    http://czytaniamania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń