piątek, 17 lutego 2017

„Zabójca z sąsiedztwa” Alex Marwood

Każdy z mieszkańców domu przy Beulah Grove 23 ma swoją tajemnicę. To miejsce w którym kończą Ci, którzy nie mają wyboru. Obleśny właściciel, liczne zaniedbania, wynajem mieszkań bez umów. Szóstka lokatorów, których łączy jedynie miejsce zamieszkania pewnej letniej nocy będzie zmuszona zawrzeć sojusz, by ratować swoje życie. Ktoś z nich jest mordercą tylko nie wiadomo kto...
Zabójca z sąsiedztwa Alex Marwood zdjęcie K. Ciechańska

Książka: Zabójca z sąsiedztwa 
Autor: Alex Marwood
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 400

Jedyni ludzie, którzy naprawdę wierzą w to, że "za pieniądze nie kupisz szczęścia", to ci, którzy nigdy nie musieli bez nich żyć.” 

Po poprzedniej pozycji Marwood według mnie niezbyt udanej Dziewczyny, które zabiły Chloe do tej książki podchodziłam z dystansem i myślą, że najwyżej odrzucę po 100 stronach. Stało się jednak coś niesamowitego to nie tylko pozycja, którą da się przeczytać ale taka która wciska czytelnika w fotel. Kolejny raz uświadomiłam sobie, że nie należy oceniać autora po jednej książce i trzeba dać mu drugą szanse. Warto było, zacznę od wspaniałego projektu okładki pewnie zdjęcie tego nie oddaje ale jest niesamowity i na pewno rzuca się w oczy. Książka, za to na długo pozostaje w pamięci. Kiedy w budynku mieszkalnym zaczyna śmierdzieć i na parterze wybijają ścieki, nikomu nie przychodzi do głowy że rury zapchał ludzki tłuszcz... tak jeden z sąsiadów ma dość nietypowe hobby. Mam nadzieję że was to zaintrygowało i po nią sięgnięcie bo naprawdę warto, nie tylko ze względu na dość oryginalne opisy mumifikacji zwłok ale też na akcje rodem z najlepszego thrillera.  Narracja wielu osób, momentami książka jest trochę przegadana i można byłoby ją odchudzić o jakieś sto stron ale może czepiam się i wtedy nie byłoby tego efektu. Autorka stopniowo buduje napięcie, spowalniając fabułę opisami życia poszczególnych sąsiadów. Z radością przeczytałam, że planowana jest jej ekranizacja nie mogę się jej doczekać podobnie jak kolejnych książek Alex. 

2 komentarze:

  1. Ja jeszcze nic nie czytałam tej autorki, dopiero mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń