„Zabójca z sąsiedztwa” Alex Marwood zdjęcie K. Ciechańska |
Książka: Zabójca z sąsiedztwa
Autor: Alex Marwood
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 400
„Jedyni ludzie, którzy naprawdę wierzą w to, że "za pieniądze nie kupisz szczęścia", to ci, którzy nigdy nie musieli bez nich żyć.”
Po poprzedniej pozycji Marwood według mnie niezbyt udanej „Dziewczyny, które zabiły Chloe” do tej książki podchodziłam z dystansem i myślą, że najwyżej odrzucę po 100 stronach. Stało się jednak coś niesamowitego to nie tylko pozycja, którą da się przeczytać ale taka która wciska czytelnika w fotel. Kolejny raz uświadomiłam sobie, że nie należy oceniać autora po jednej książce i trzeba dać mu drugą szanse. Warto było, zacznę od wspaniałego projektu okładki pewnie zdjęcie tego nie oddaje ale jest niesamowity i na pewno rzuca się w oczy. Książka, za to na długo pozostaje w pamięci. Kiedy w budynku mieszkalnym zaczyna śmierdzieć i na parterze wybijają ścieki, nikomu nie przychodzi do głowy że rury zapchał ludzki tłuszcz... tak jeden z sąsiadów ma dość nietypowe hobby. Mam nadzieję że was to zaintrygowało i po nią sięgnięcie bo naprawdę warto, nie tylko ze względu na dość oryginalne opisy mumifikacji zwłok ale też na akcje rodem z najlepszego thrillera. Narracja wielu osób, momentami książka jest trochę przegadana i można byłoby ją odchudzić o jakieś sto stron ale może czepiam się i wtedy nie byłoby tego efektu. Autorka stopniowo buduje napięcie, spowalniając fabułę opisami życia poszczególnych sąsiadów. Z radością przeczytałam, że planowana jest jej ekranizacja nie mogę się jej doczekać podobnie jak kolejnych książek Alex.
Ja jeszcze nic nie czytałam tej autorki, dopiero mam w planach :)
OdpowiedzUsuńTa pozycja jest godna polecenia! Pozdrawiam 😊
Usuń