czwartek, 23 marca 2017

„Zaginiony” Anna Jansson

Dziesięcioletni Andreas często przesiaduje na cmentarzu, gdzie pochowany jest jego brat. To typowy przykład odludka, nie posiada przyjaciół, wymyśla niestworzone historie. Pewnego dnia przepada bez śladu... Do śledztwa dołącza się inspektor Wern, co odkryje? Wszyscy będą wydawali się winni... Czy chłopcu stała się krzywda, a jeśli tak to kto jest sprawcą złośliwy kolega ze szkoły, matka, ojciec czy tajemniczy grabarz ? 
Zaginiony Anna Jansson zdjęcie K. Ciechańska
Książka: Zaginiony
Autor: Anna Jansson
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Liczba stron: 342

To już moje piąte spotkanie z Inspektor Marią Wern po książkach takich jak Ofiary z MarteboKruchy lódCzarny motylSkrzydlata śmierć przyszła pora na Zaginionego. Książka, w podobny klimacie do poprzednich, ciekawa fabuła osadzona w mrocznej Szwecji. Wciągająca, poruszająca aktualne tematy takie jak handel ludźmi, broń radioaktywna, problem deportacji. Czuć skandynawski klimat a jednak akcja toczy się dość żwawo co według mnie na plus wyróżnia autorkę. Książka posiada wiele wątków po czym wszystko schodzi w jeden wspólny, na dodatek zaskakujące zakończenie czyni tą pozycje godną polecenia. Zawsze lubię odnieść się co do opinii znalezionych na znanym portalu lubimyczytać.pl ale pierwszy raz nic tam nie znalazłam. Więc pierwsza oceniam tą książkę, oceną 10/10. Były emocje, dreszcz niepewności i zaskakujące zakończenie. Czyli wszystko czego wymagam od kryminału. Na dodatek chyba moja ulubiona pani Inspektor, ze skomplikowanym życiem prywatnym, ale zawsze oddana i skupiona na pracy. Warto!
Na podstawie książek Jansson powstał 7 odcinkowy serial kryminalny mnie akurat nie wciągnął i zdecydowanie wole papierową wersje ale dla zainteresowanych podrzucam link do strony ale kino + Szwedzki serial kryminalny Ale kino +

16 komentarzy:

  1. Ze względu na masę książek do przeczytania, odpuszczam tę pozycję ;)

    Pozdrawiam,
    <a href="http://czytaninka.blogspot.com>Czytaninka</a>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę warto przeczytać, serial można odpuścić! ;) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Brzmi ciekawie, ale na razie sobie odpuszczę - może kiedyś, przy większej ilości wolnego czasu po nią sięgnę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Już dawno nie czytałam skandynawskich kryminałów, może kiedyś sięgnę po tę serię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi przeszła miłość do skandynawskich kryminałów :)

      Usuń
    2. Są specyficzne ale jest ich tak dużo, że każdy znajdzie coś dla siebie. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Nie znam Autorki, ale chętnie to nadrobię. Uwielbiam skandynawskie kryminały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam książki z serii - Ślady zbrodni. Mam w planach i tą. Niestety jeszcze nie czytałam poprzednich książek tej autorki więc chcę nadrobić zaległości zanim sięgnę po te recenzowaną przez Ciebie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto czytać po kolei ze względu na życie prywatne Marii ale w każdej części jest małe przypomnienie więc można zaryzykować czytanie od tej :) Pozdrawiam

      Usuń
  6. Rzadko czytam kryminały i kompletnie się na tym nie znam, ale chciałabym to zmienić i poszerzać swoje horyzonty :) Lubię książki o porwaniach i często zagłębiam się w te tematy, jednak zazwyczaj są to twory na faktach...
    Pozdrawiam, Książkowy zakątek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować polecam Zaginioną dziewczynę Gillian Flynn czy Ogród kości Tess Gerritsen tak na początek kryminalnej przygody. Pozdrawiam

      Usuń
  7. Ta przygoda czytelnicza jeszcze przede mną, zapowiada się interesująco. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń