środa, 14 grudnia 2016

„Dziesięć płytki oddechów” K.A Tucker

Dwie siostry postanawiają zacząć swoje życie od początku, uciekając od wujostwa przeprowadzają się do Miami. Tu spotykają nie tuzinkową sąsiadkę oraz mężczyznę, który odmieni życie jednej z nich. Jaką tajemnicę ukrywają siostry? Czy uda im się uciec od koszmarów przeszłości?
Dziesięć płytkich oddechów K.A Tucker zdjęcie K. Ciechańska

Książka: Dziesięć płytkich oddechów
Autor: K.A Tucker
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 421

Świat nadal się kręci, nie zważając na znaczące zmiany w moim maleńkim wszechświecie.
K.A. Tucker (z książki Dziesięć płytkich oddechów)

Kolejna dobra książka K.A Tucker, zupełnie inna od pozycji Przez niego zginę. Tą spokojnie możemy zakwalifikować do kategorii książki obyczajowej. Spokojna akcja i dość rozlazła fabuła czyni ją trochę na pozór lekkim romansem, jednak liczne zwroty akcji i wydarzenia z życia sióstr potrafią chwycić za serce. Jest pełna skrajnych emocji, pomimo tego że trochę domyślałam się w trakcie jak się fabuła rozwinie wiele razy autorka mnie zaskoczyła. Warto przeczytać choćby dla przestrogi, pokazuje fatalne skutki prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu. To książka o miłości, przyjaźni ale głównie o wybaczaniu. Pokazuje, że nie można daleko uciec od przeszłości, bo ta i tak nas dopadnie. Temat traumy po stracie bliskiej osoby ukazany bardzo mądrze i widać że to przemyślana wizja autorki. Warto, na pewno sięgnę po następny tom serii Jedno małe kłamstwo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz